Skończyłem właśnie proces szkoleniowy online prowadzony indywidualnie z menedżerką o niewielkim stażu na tym stanowisku.
Proces trwał kilka miesięcy. Początkowo nie zapowiadał się na taki, który przyniesie znaczące efekty. Klientka działała zgodnie planem, wykonywała kolejne zadania rozwojowe i wracała z konkretnymi wnioskami.
Z drugiej strony wszystko odbywało się raczej spokojnie, bez większych emocji i z pewnym dystansem do możliwych rezultatów.
Spotkanie kończące szkolenie to podsumowanie, podczas którego uczestnik mówi mi czego się nauczył, dowiedział o sobie, co udało się zrealizować w procesie naszej wspólnej pracy.
I przyznam szczerze, że pierwszy raz byłem tak bardzo zaskoczony.
Usłyszałem, że dzięki współpracy, moja klientka:
1. Zmieniła swoje podejście do pracy. Wszędzie tam, gdzie czuje się pomijana w procesach organizacyjnych, które finalnie i tak trafią do niej, podejmuje postawą proaktywną.
Nie obraża się na swojego przełożonego, nie czeka, po prostu umawia się na spotkanie, dowiaduje się o szczegółach i zaczyna działać.
Nie boi się też powiedzieć, że prosi o włączanie jej w nowe procesy bez zbędnej zwłoki.
Co ją przekonało?
Uświadomiła sobie, że zachowanie przełożonego nie wynika z planowanego pomijania jej w ważnych kwestiach, lecz z jego braku umiejętności organizacyjnych i zarządczych.
Moja klientka widzi wartość w natychmiastowym wyjaśnianiu problemów, by jak najszybciej przechodzić do działania.
2. Zdecydowała się na dalszy rozwój – od września wybiera się na kolejny kurs.
O ile przed procesem szkoleniowym miała wątpliwości, tak wraz z kolejnymi spotkaniami utwierdziła się w przekonaniu, że będzie podążać w określonym kierunku.
Aby osiągać kolejne cele, musi się nadal szkolić i rozwijać, stąd chęć udziału w kolejnym kursie.
3. Dostała dodatkowe zadania w organizacji i co ważne wyegzekwowała podwyżkę.
Zawsze cieszyła się, że przełożony daje jej kolejne zadania, obdarzając ją tym samym zaufaniem.
Tym razem nie bała się porozmawiać o pieniądzach. Co więcej, nie widzi już w tym nic złego.
Uważa, że rozwój i dodatkowe wynagrodzenie połączone z korzyściami dla organizacji to podejście prawidłowe i profesjonalne.
4. Zaczęła lepiej pracować z podległymi sobie ludźmi.
Nie jest tylko dobrą koleżanką, ale też nauczyła się wymagać konkretnych postaw.
Najpierw praca, potem przyjemności.
Bardzo tego pilnuje i widzi efekty.
Czuje , że jej autorytet rośnie z tygodnia na tydzień.
Kluczem do sukcesu był proces szkoleniowy prowadzony przez KILKA MIESIĘCY.
Przez ten czas udało się mojej klientce wiele rzeczy przemyśleć, przećwiczyć i wracać na sesje szkoleniowe z konkretnymi, nowymi wnioskami.
Trwałe zmiany wymagają czasu. Innego sposobu nie ma.
Jeśli kiedykolwiek będziesz mieć okazję wziąć udział w takim szkoleniu, nie zastanawiaj się.
To naprawdę skuteczna metody pracy nad własnym rozwojem.